Turystyka wyjazdowa – zostać w Polsce czy wyjechać za granicę

Taki dylemat ma każdy z nas, gdy zbliża się sezon urlopowy, wakacyjny. Za wyjazdem za granicę przemawia murowana pogoda, słońce, ciepła woda, turystyczne atrakcje odmienne od naszych, polskich. Gdy jednak słyszymy o upadkach biur podróży, które praktycznie zdarzają się z rozpoczęciem każdego sezonu turystycznego, gdy widzimy w mediach setki turystów, którzy zamiast wylegiwania na plaży zmuszeni są do koczowania na lotniskach w obcych krajach, gdzie wyczekują na powrót do Polski, wielu z nas będzie coraz niechętniej podchodziło do ofert biur podróży. Niestety, gdy biuro podróży upada, pieniądze są nie wiadomo gdzie, mimo wniesienia pełnych opłat, zła opinia przenosi się na wszystkich organizatorów turystyki wyjazdowej. Gdy jeden się martwi, inny na tym korzysta. Polskie ośrodki wakacyjne upatrują szansy dla siebie, aby przyciągnąć sfrustrowanych turystów. Przecież wielu z nich zarzeka się, że już więcej nie skorzysta z żadnej oferty biur podróży. Polskie miejscowości nadmorskie są w tym roku szczelnie wypełnione polskimi turystami. Mimo, iż wakacje w Polsce nie należą do najtańszych, często kosztują więcej niż oferty zagraniczne, czy nie lepiej zapłacić więcej, a mieć pewność, że nie zostaniemy zrobieni w konia i pozbawieni wakacji przez nieuczciwych organizatorów? Coraz więcej osób myśli właśnie w ten sposób. Wielu turystów organizuje sobie wyjazd za granicę samodzielnie, w przypadku niepowodzenia, można mieć pretensje tylko do siebie. Szkoda, że kilka nieuczciwych biur kładzie cień na pozostałe agencje.